Obecnie mój zbiór biżuteryjny mogę policzyć na palcach dwóch rąk. Ponieważ nie mam przebitych uszu, moja "kolekcja" ogranicza się do kilki łańcuszków i bransoletek. W większości są to prezenty jakie dostałam od rodziny na jakieś okazje. Mniejsza część z nich to biżuteria sztuczna. Muszę przyznać, że taka bardzo rzadko mi się podoba. Z powodu niewielkiej ilości spokojnie wisi sobie na tablicy korkowej wśród stosu niepotrzebnych rzeczy.
Ostatnio uzbierałam sobie dość sporą sumę pieniędzy i chciałabym kupić sobie coś lepszego, ale nie mogę się zdecydować. Podoba mi się Pandora oraz Lilou.
Co o tym sądzicie ? Warto wydać więcej pieniędzy na biżuterię czy jednak kupić sobie w tej cenie kilka sztuk biżuterii sztucznej ?
Pozdrawiam, Szarona.
Ja mam tak że wolę kupić tańsze a zmieniać co jakiś czas bo mi się szybko nudzą, ale znam osoby które lubią nosić ciągle ten sam ulubiony łańcuszek:) więc jak wolisz:D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepiej kupić jedną dobrej jakości, którą będziemy cieszyć się przez lata ;) Sama mam kilka tańszych, a ubrałam może po 3 razy każdą ^^
OdpowiedzUsuńWzajemnie powodzenia na sesji! Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie ;)
Najlepiej coś prostego, bo wiadomo, że przez lata moda się zmienia ;)
UsuńA ja robiłam na takich drutach, że nie trzeba łączyć końców, bo od razu jest koło, ale WKURZAŁO mnie to niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńCo do biżuterii, to sama noszę tylko jedną parę kolczyków (od lat tę samą, ale czasem je zmieniam), a jak mam jakieś bransoletki, naszyjniki to gubię je w tempie ekspresowym. Ale pewnie gdybym miała coś nieco droższego, to nosiłabym to z przyjemnością, dlatego uważam, że lepiej zainwestować w lepszą biżuterię :)
Ja wolę sztuczną biżuterię, nawet jak coś zgubię (co często mi się zdarza :P) to nie jest mi szkoda
OdpowiedzUsuńNie masz przebitych uszu?! ;o gdzie Ty się uchowałaś? xd podziwiam Cię :) zwykle także nie przywiązywałam uwagi do biżuterii, ale to się zmieniło odkąd założyłam bloga. :) Dodatki kreują styl, warto w nie inwestować.
OdpowiedzUsuńMoja mama dostała na święta Pandorę i muszę przyznac, że jest rewelacyjna - prosta, ale taka elegancka. Sama teraz na urodziny chcę dostać swoją pierwszą Pandorę, a jestem już w posiadaniu Charmsów z Apartu i bardzo je lubię :P Generalnie jestem jednak maniaczką biżuterii i około rok temu zrezygnowałam z kolczyk na rzecz wielu, wielu naszyjników i bransoletek, które gromadzę w nadmiernych ilościa, głownie jednak zaopatruje się w nie w trakcie wyprzedaży.
OdpowiedzUsuń