Burt's Bees cranberry & pomegranate Sugar Scrub przyleciał razem ze mną ze sklepu CVS w NJ i usadowił się na brzegu wanny.
Cena: W CVS owy specyfik kosztuje 12,99$. W Polsce nie dostępny, na allegro widziałam go tylko w zestawie scrub+masło o tym samym zapachu za 110zł [bez przesyłki].
Opakowanie: Duże 8oz/226,5g. Ładne, estetyczne nadruki. Pojemnik wykonany z dobrego gatunkowo plastiku imitującego szkło. Obecnie jest już nowe opakowanie, które możecie zobaczyć TU.
Składniki:
Moja wersja:
Sucrose, Glycine Soja (Soybean) Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Silica, Zea Mays (Corn) Starch, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Fragrance, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Seed and Fruit Juice, Punica Granatum Seed Oil, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Powder, Mel [Honey, Miel], Hydrolyzed Soy Protein, Tocopherol, Aqua [Water, Eau], Magnesium Hydroxide, Citric Acid, Limonene, Geraniol.
Nowa wersja [ma trochę inny skład tuż pod koniec]:
Sucrose, Glycine Soja (Soybean) Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Silica, Zea Mays (Corn) Starch, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Fragrance, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Seed, Punica Granatum Seed Oil, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Seed Powder, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Honey, Maltodextrin, Hydrolyzed Soy Protein, Tocopherol, Citric Acid.
Zapach: Żurawina i granat to niezbyt fajne połączenie. Nie jestem dobra w opisywaniu zapachów, ale jak dla mnie pachnie ładnie. Chociaż moja koleżanka razem z jej mamą stwierdziły, że nie pachnie zbyt ładnie a wręcz śmierdzi. Moja mama powiedziała, że pachnie chemią lub tłustym olejem.
Konsystencja: Oleista. Dość duże kawałki cukru. Ma w sobie drobinki pestek żurawiny, które osadzają się na wannie, więc konieczne jest przemycie jej po myciu.
Działanie:
Według producenta: Ten luksusowy peeling do ciała złuszcza skórę pozostawić ją jedwabistą i miękką. Cudownie słodka mieszanka nasion żurawiny i oleju z granatu w połączeniu z naturalnych kryształów cukru i masła shea delikatnie nabłyszcza i poprawia stan skóry. Pozostawia uczucie zdrowej, gładkiej i świecącej skóry.
Dobrze peelinguje. Sprawdza się zarówno do peelingu całego ciała jak i twarzy czy ust [smakuje całkiem dobrze, chociaż wiemy o tym prze takie produkty są nie do spożycia]. Pozostawia skórę ładną, odżywioną, gładką i przede wszystkim nawilżoną z powodu olejów zawartych w składzie kosmetyku.
Uwagi: Opakowanie nie posiada daty informującej nas do kiedy dany produkt powinniśmy zużyć. Nie posiada też słoiczka z przydatnością po otwarciu. Zapach też mógłby być przyjemniejszy. Z wydajnością też nie jest najlepiej, trzeba użyć go dużo, aby były leprze efekty.
Podsumowanie: To co najbardziej cieszy "Natural personal care products. Natural Products Association certified. No animal testing. Never any sulfates, parabens, phthalates or petrochemicals. Made in USA." [Naturalne produkty do pielęgnacji ciała. Certyfikat Natural Products Association. Brak testów na zwierzętach. Nie zawierają siarczanów, parabenów, ftalanów i petrochemii. Wyprodukowane w USA.]. Pewnie kupię go przy następnej okazji, bo całkiem fajnie działa, ale pewnie pokuszę się o zapach Honey & Shea. Na pewno też nie jest wart tych horrendalnych cen, które żądają za niego sprzedawcy.
Jaki jest Wasz ulubiony peeling ? Ten się kończy i poszukuję czegoś nowego. Pozdrawiam, Szarona.
Ciekawie wygląda:) ja lubię te z joanny małe:)
OdpowiedzUsuńMiałam je ale jak dla mnie nic nie dawały i szybko się kończyły :)
UsuńCiesze się że ciasto wyszło i smakuje. Ja również używam tych peelingów z joanny tylko w tych większych opakowaniach. Właśnie ostatnio wykończyłam jeden i przerzuciłam się na coś innego ^^
OdpowiedzUsuń