Dzisiaj z ciekawości podczas powrotu do domu poszłam zobaczyć jak owe lakiery prezentują się na żywo. Wystawa była pełna poza jednym wyjątkiem - Peaches and Cream. Stał jedyny w towarzystwie innych kolegów. Oczywiście "obmacany"... ale postanowiłam go wziąć, gdyż widziałam, że dziewczyny mają problem z dostępnością tego koloru.
Lakier porządnie kryje. Dwie warstwy spokojnie wystarczą do pokrycia płytki.
Miałam kiedyś jeden lakier z Wibo, w kolorze bordo i strasznie szybko zgęstniał, zobaczymy jak będzie z tym.
A jak Wam się podobają lakiery stworzone przez blogerki ?
Pozdrawiam, Szarona.
Bardzo ładny kolorek, lubię takie delikatne, pastelowe odcienie :)
OdpowiedzUsuńKolor zachwyca;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek;))
OdpowiedzUsuńŁadny, delikatny odcień :)
OdpowiedzUsuńtaki jakie lubię:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wygrałam 2 lakiery od Miratell ;)
OdpowiedzUsuńkolor to cudeńko :P takiego jeszcze u siebie nie mam :))
OdpowiedzUsuńświetny kolor :) kupiłam teraz 3 lakiery Joko Virtual z biedronki (po 3,99 okazja :D) i kolory są fantastyczne, takie nasycone :) a jak z tym efektem żelu? bo jestem ciekawa:d
OdpowiedzUsuńu mnie w Rossmannie tak samo - wszystkie kolory, oprócz Oleskowego, dostępne ;) nie zdecydowałam się na żaden inny bo mnie nie ujęły. Poza tym cena też dość wysoka jak za lakiery, które nie mają w sobie tego "czegoś" ;)
OdpowiedzUsuńŁadne są te lakiery ;D
OdpowiedzUsuńTo w ogóle marzenie stworzyć własny kolor lakieru :)
świetna akcja i jak można się było spodziewać lakiery mają modne i genialne kolory ;) ale też wybrałabym ten słodki róż
OdpowiedzUsuńCudne kolory :D Ja nie mogę się jeszcze zdecydować jaki kupić, ale ten jest cudny :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i bardzo lubię jego kolor. Jednak jakość... Jak dla mnie jest zbyt kiepska :(
OdpowiedzUsuń