Wczoraj i dzisiaj po raz kolejny obywały się targi kosmetyczne w Warszawie. Tym razem było to Beauty Forum. Muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej jestem zadowolona z tych niż z poprzednich, odbywających się dwa tygodnie temu w Hali Expo na ulicy Prądzyńskiego.
Wystawców było mnóstwo mimo tego, że na targi zawitałam w niedzielę. Jak zwykle przy wejściu przywitały mnie panie z ulotkami, a następnie tłum ludzi obok "popularnych stanowisk". Znaleźć można było wszystko co mogła wymyślić sobie kosmetykomaniaczka.
Ja skusiłam się na peeling enzymatyczny z Bielendy do szkoły, dostałam też dwie próbki alg. Na stoisku Clareny były duże promocje, dlatego też kupiłam dwa aplikatory z woskiem za 5zł od sztuki i maskę algową za 25zł, a pojemność ma taką samą jak Bielenda. Najdziwniejsze, że jako gratis dostałam tam ozdoby do paznokci, które były tak brudne, że ubrudziły mi całe zakupy. Dorwałam też dwa lakiery z Essie po 10zł u starego dystrybutora, mimo, iż kolorki były już bardzo przebrane, coś udało mi się wygrzebać z pojemnika. Ten jasny kolorek to 'We can do it pink' a brązowy nosi nazwę 'Very structured'. Do mojej kolekcji pędzli dołączyły trzy nowe pędzelki do makijażu z Maestro. Dwa do cieni i jeden do twarzy. Na targach pędzle marki z Lublina są ok. 40% taniej, dlatego bardzo opłaca się je kupować.
Co ostatnio udało Wam się dorwać na wyprzedażach ?
Pozdrawiam, Szarona.
Podobno Bielenda ma świetne produkty profesjonalne!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie udało mi się tam dotrzeć :(
OdpowiedzUsuńTylko, ze do warszawy mam uhuhu i trochę :D A w mojej okolicy jakoś nie słyszałam o targach :D
UsuńFajnie, że udało Ci się wyrwać te dwa lakierki :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie byłam ..
OdpowiedzUsuńMiałam się na nie wybrać, ale odpuściłam - poszłabym dosłownie z torbami :P
OdpowiedzUsuńCo to za Essie?:)
OdpowiedzUsuńzrób sobie ten test, to Ci wyjdzie czym najbardziej, ale mieszanki często występują ;d
OdpowiedzUsuńpeeling z bielendy bardzo lubię, a woski strasznie tanio kupiłaś :) i przypomniałaś mi, że też muszę sobie zakupić, bo mi się kończy już wkład ;c
Ja jestem wielce rozżalona, byłam 9 i 10 w Wawie a na targi sie nie załapałam :( Miałam zjazd rodzinny z okazji 18 brata, a potem musiałam z powrotem wracać na Śląsk. Mam ogromną nadzieję, że w przyszłym roku mi się uda :)
OdpowiedzUsuńJutro wrzucę notkę :) Targi mi tyłka nie urwały, ale kupiłam kilka rzeczy w obłędnych cenach ( m.in. tak jak Ty pędzle Maestro i lakiery essie ). Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMaska algowa brzmi dziwnie ;p Nie wiem, czy bym chciała coś takiego na twarzy, kojarzy mi się z glutami :D
OdpowiedzUsuńmieszanki się często zdarzają :) ja też czystym latem nie jestem ;p
OdpowiedzUsuńWidzę, że fajne rzeczy nakupiłaś ;) Oczywiście wosk do maltretowania ludzi ^^
OdpowiedzUsuńEssie za 10 zł? ;o Żal byłoby nie wziąć
Haha xd można mieć coś takiego jak ban na zakupy? ^^
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj wzięłam lakier do paznokci z essence i wliczyłam w koszty jedzenia ;p
To fajnie masz ;p bo ja muszę nieźle kombinować żeby mi wystarczało ^^
OdpowiedzUsuńAle się rozczarowałam lakierem, bo w buteleczce super, a na paznokciach taki sobie...
genialne rzeczy nabyłaś! Jeszcze te pędzle z mojego miasta^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzięki Tobie się o tym dowiedziałam! Sprawdziłam dokładniej i mają zakład produkcyjny na ul. Bocianiej 1, muszę się tam wybrać i sprawdzić:)
Usuń