Balsamy do ust.

Od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie balsamów do ust. Możecie sobie wyobrazić, że kiedyś nie miałam ochoty nawet ich smarować, a jeśli już je nawilżałam, to zwykłą wazeliną. 
Obecnie 'na stanie' moich zasobów kosmetycznych znajduje się siedem sztuk: 
1. Nivea, Lip Butter, Caramel cream.
2. Burt's Bees, Replenishing Lip Balm with Pomegranate Oil.
3. Skittles, Tropical Strawberry Starfruit lip balm.
4. Carmex, Lemon lip balm.
5. Carmex, Vanila lip balm.
6. Carmex, Moisture Plus.
7. EOS, Lemon Drop, Organic lip balm.

Którego recenzje chciałybyście przeczytać pierwszą ?


Pozdrawiam, Szarona.

24 komentarze:

  1. Ja bym chętnie poczytała o NIVEI, jakoś nie mogę na nie trafić nigdzie, a chętnie bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jam zrobiłam recenzje tego masełka z nivea :)

      Usuń
  2. Skittles :)) mmm.. aż chciałoby sie jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chętnie dowiem się czegoś więcej o Carmexie moisture plus:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Carmexy i burt's bees to wiem, że są dobre, ale ciekawa jestem tej Nivei... Słyszałam, że nie jest zbyt dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poczytam o Carmexie cytrynowym:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam to masełko karmelowe z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co do maseczek to zmywają się dobrze:)

    Poluję na to masełko z Nivea:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne :) nigdy nie miałam Carex..

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie istnieje tylko Carmex, więc chętnie dowiem się więcej o wersji waniliowej i limonkowej :) Gdzie udało Ci się je kupić?

    OdpowiedzUsuń
  10. dużo tego masz :) to jajeczko fajnie wygląda ;p
    ja używam teraz takiej za 1zł z firmy quiz i jest obłędna

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym poczytała o lip butterach, czy naprawdę są warte kupna ;p
    Ja używałam carmexa, a aktualnie tej od Ciebie i sprawdza się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze żadnego balsamu do ust, które Ty przedstawiłaś:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  13. o carmexach nie chcę słyszeć, obrzydlistwo xD
    ale chętnie bym przeczytała o Skittlesiku + koniecznie dodaj info, gdzie i za ile go dorwałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  14. na tym przykładzie widać jak skóra się różni od skóry ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam na recenzję balsamu z eos:)
    Zapraszam Cie na konkurs, do wygrania 100 zł do H&M'u :)

    OdpowiedzUsuń
  16. EOS, ponieważ zamierzam go kupic juz od dłuzszego czasu, ale jakos jeszcze tego nie zrobilam :D coś mnie trzyma w niepewności :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak kolorem nie domalujesz do samych skórek, a tą przestrzeń między lakierem a skórkami pomalujesz poshe, to nie ściągnie ;p mi się zdarza to tylko właśnie przy niestarannym malowaniu ^^ Nie wiem, czy zrozumiale napisałam ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahah xd aż tak lubisz brudzić skórki? ^^
    Wtedy po malowaniu cienki pędzelek+zmywacz a potem poshe ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nivea, Lip Butter, Caramel cream

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy sposób ;D ja zazwyczaj jak coś mi na skórki poleci to czekam aż lakier zaschnie i zębami ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. No to widzisz, równo się starzejemy! ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Nawet nie muszę czytać recenzji, i tak wiem, że klasyczny Carmex jest najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie mam żadnego z powyższych balsamów do ust. Tyle razy miałam zakupić Carmexa, ale coś nie mogę się do niego przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...