Przygarnięte na promocjach.

Pewnie zauważyliście że posty zakupowe ograniczyłam do minimum. Staram się ostatnio nie chodzić po sklepach, dzięki temu unikam pokus, które mogły by mnie dopaść. Dobrze mi idzie kupowanie tylko potrzebnych rzeczy. Lecz czasem pokusa jest większa. Tym bardziej, że z każdej strony trąbią o nowych, coraz fajniejszych promocjach.


Potrzebowałam nowej maskary. Nie miałam ani chęci, ani ochoty przebijać się przez tłumy pań oblegających stanowiska z kosmetykami kolorowymi w Rossmannie, więc zdecydowałam się na zakup sprawdzonej maskary z Bourjois - Beauty Full Volume. Byłam z  niej ostatnio zadowolona, myślę iż tym razem sprawdzi się tak samo dobrze. 
Po raz pierwszy zawitałam też do Sinsay. Dziewczyny na blogach pokazywały bardzo fajne rzeczy, więc wstąpiłam do niego będąc w okolicy. Rzeczy mieli zupełnie w moim stylu, ale w końcu zdecydowałam się tylko na bransoletkę. 
The Body Shop to zakup zupełnie spontaniczny, weszłam do niego widząc ciekawe promocje. Panie były przesympatyczne i spędziłam tam naprawdę sporo czasu. Dostałam trzy próbki masła do ciała, gdzie nigdy jeszcze nie udało mi się trafić, aby panie posiadały pojemniczki na próbki. Wybrałam kilka prezentów gwiazdkowych, a dla siebie zdecydowałam się na zestaw pierniczkowy: myjka, żel i masełko do ciała. Stwierdziłam, że zestaw będzie idealny na podróże, a jak nie to zawsze mogę zużyć wszystko w domu.
Ostatnim sklepem jest Bath and Body Works, gdzie poczyniłam zakupy dla Cathy. Promocji było wiele, jednak najbardziej interesowały nas mydła do rąk w piance: 3 za 55zł lub 5 za 75zł. Wyszłam obładowana ośmioma buteleczkami, ale ostatecznie zostaną ze mną tylko dwie. Reszta pójdzie na prezenty oraz oczywiście do Cathy. Mam zamiar wrócić jeszcze, kiedy dostarczą zimową kolekcję, bo na razie niestety króluje jeszcze ta jesienna.



Co przygarnęłyście w promocyjnym szale ?
Szarona.

23 komentarze:

  1. Ciekawi mnie zestaw pierniczkowy :D Ciekawa jestem czy pachnie prawdziwie czy sztucznie. Ja ostatnio się pilnuję i na zakupy nie chodzę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam żel antybakteryjny z B&BW o zapachu "Midnight Pomegranate" ;)
    I jestem ciekawa tego pierniczkowego zestawu z The Body Shop. Nie wiem czemu, ale w Pasażu obok mnie zlikwidowali ten sklep ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. ze te mydełka 3 za 55 zł? ;oo Nie wiedziałam że aż tyle kosztują ;D
    Ale ten zestaw pierniczony świetny ciekawi mnie jak pachnie ;)

    A nową notkę obiecuję dodać w tym tygodniu, jeśli nic się nie wydarzy, bo ostatni tydzień był dość ciężki..

    OdpowiedzUsuń
  4. zestaw za 39 zł? promocje? ile ml mają te produkty? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie ta maskara. Ja mam z Bourjois Volume Glamour Ultra Care i zastanawiał się, czy nie wziąć jeszcze czegoś na zapas.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jedynie trzy lakiery do pazurów :)
    Zazdroszczę BBW :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mydła w piance z Bath and Body Works są wspaniałe :) i myślę że warte swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo, serio? nigdy jej tam nie widziałam! a w jakiej jest cenie mniej więcej?
    ten pierniczkowy zestaw bym z chęcią przygarnęła <3

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi ostatnio często wciskają próbki w TBS :) Przejadę się po ciasteczkowy zestaw :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zestawu TBS zazdroszczę :) pewnie piękne zapachy

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj oj ! Też chętnie bym przygarnęła ten pierniczkowy zestaw !!! SUPER

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jeste Twojej recenzji tuszy Burżua :), ja go miałam i choć fenomenalnie pogrubiał, to nietety robił owadzie nóżki z rzęs i okropnie się kruszył. Zastanawiam się czy to wina akurat tego egzemplarza czy ten tusz ma to do siebie... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak właśnie myślałam... pewnie trafił mi się jakiś zmacany tusz :( póki jest -40% zakupię go i dam jeszcze jedną szansę :D

      Usuń
  13. Jakiej pojemności jest to maseło i żel? wszystkie zapachy sa w podobnej cenie i zestawach?

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ten tusz do rzęs również się z nim polubiłam, bardzo fajnie pogrubia :) A zestaw który kupiłaś, super, ja bardzo bym chciała imbirowy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zbieg okoliczności czy specjalnie tak zrobiłaś - (prawie) wszystko w odcieniach fioletu :D

    OdpowiedzUsuń
  16. B&BW <3 Chętnie bym powąchała :D

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne rzeczy :)


    jeśli masz ochotę to zapraszam do wzięcia udziału w konkursie:
    http://mode-moi-sell.blogspot.com/2013/11/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  18. kocham promocje, kocham takie zapachy, kocham takie pordukty, big plus! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zestaw TBS wygląda bardzo kusząco :))

    OdpowiedzUsuń
  20. W sinsay'u często widzę ciuszki, które bardzo mi się podobają ale niektóre nie przekonują mnie na 100% ;D
    Świetny ten zestaw z TBS, zapach pierniczka ;3 Uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...