W kosmetycznym raju.
Jakiś czas temu wspominałam Wam, że będę miała okazję kupić kilka perełek kosmetycznych i nie tylko. By nie trzymać Was dłuższej w niepewności już mówię o co chodzi. Mianowicie za niecały miesiąc lecę do rodziny w USA. W takim wypadku nie może się obyć bez zakupów, ogromnych zakupów, przecież walizkę trzeba jakoś zapełnić. Która z nas nie wykorzystałaby okazji, aby zrobić zapas ulubionych kosmetyków, za które sprzedawcy na allegro chcą zbyt dużych pieniędzy ?
Co mam ochotę kupić ?
Do jakich sklepów mam zamiar wpaść ?
Oczywiście wszystko co przygarnę okaże się dopiero na miejscu w zależności od ceny, promocji i dostępnego asortymentu.
A Wy co byście kupiły gdybyście znalazły się w USA ?
Może macie jakieś swoje ulubione amerykańskie produkty ?
Buziaki, Szarona.
sama nie wiem co bym wziela mam nadzieje ze jak cos złowisz to pochwalisz sie i napiszesz recenzje:)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że uda ci się zrealizować wszystkie plany. Też bym skorzystała z takiej okazji :)
OdpowiedzUsuńCo ja bym kupiła ? Nie wiem ale na pewno dostałabym oczopląsu połączonego z kociokwikiem ! I bym chciała wszystko :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :-) Na pewno zaglądnęłabym do A&F, a z Twojej listy mam Essie i balsamy Burt's Bees i je uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńJuż wyczekuję postów z i po :) Udanych i zakupów i zwiedzania! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ! Ja jak byłam w stanach to wróciłam z dodatkową walizką !! :D Z kosmetyków w sumie przywiozłam tylko te masełka do ust i tyle :) Za to ubrań całą masę :D Noi oczywiście obowiązkowo buty :P
OdpowiedzUsuńmmm same cudowności !
OdpowiedzUsuńKupiłabym to samo i weszłabym do tych samych sklepów - zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńzazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńoj mnie strasznie brakuje w polsce covergirl:(
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę :) też bym się kiedyś chciała wybrać do USA :) i nie wiem co bym tam kupiła, ale na pewno by się coś znalazło :D
OdpowiedzUsuńPozazdrościć:) ja bym pewnie zaszalała w B&BW;)
OdpowiedzUsuńWyjazd na zakupy do USA to marzenie chyba każdej kobiety. Życzę Ci bardzo udanych zakupów i dorwania wszystkich produktów z wishlisty :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała nieograniczony budżet kupiłabym dom i tam zamieszkała :D
OdpowiedzUsuńAaaale zazdro! :) Obkup się i czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńWow będę niezłe zakupy ;)
OdpowiedzUsuńzazdraszczam :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :D wiesz że mi się USA marzy :D udanego wyjazdu już teraz Ci życzę :D :* obkup się tam porządnie :D wyślij mi pocztówkę stamtąd :D
OdpowiedzUsuńZazdraszczam!!! Też bym zajrzała do tych sklepów i kupiła kilka produktów z Twojej listy :)
OdpowiedzUsuńA może będziesz miała trochę miejsca w walizce? :D
Ty szczęściaro najpierw Albania teraz Stany. Moim marzeniem jest mieszkać w USA, co nigdy się nie stanie bo za nic w świecie nie zostawię rodziny. :)
OdpowiedzUsuńAle oczywiście cieszę się Twoim szczęściem. :)
Ja bym nawet nie robiła listy zakupów, zdałabym się żywioł tak jak napisałaś zależnie od promocji itp.
A co do tej Albanii w sumie rzeczywiście powinni być bardziej cywilizowani. Ale po Turcji już mnie nic nie zdziwi. Byłam tam dawno temu jeszcze jako singielka i pamiętam, że tak sobie flirtowałam z jednym Turkiem, ale naprawdę bardzo subtelnie, uśmiechy, zaczepne teksty i TYLE (u nas Polak pewnie nawet by się nie zorientował o co chodzi). A ten Turek w pewnym momencie do mnie, że dzwonił już do rodziny i opowiadał im o mnie i nagle coś tam o ślubie :D O matko jedyna i on NIE żartował :D Bałam się go potem.
Też bym się skusiła na masełko do skórek, tusz i jajeczko Eos ;-) Czekam z niecierpliwością na prezentację łupów po powrocie ;-))
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że te zakupy się rozrosną;)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńA co ja bym kupiła nie wiem, ja bym bardziej chyba skupiła się na ubraniach, bo kosmetyków nie mam już gdzie trzymać :P
Oj jak ja Ci zazdroszczę! Wyjazd do USA to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńAaaa, zabierz mnie ze sobą! *_* :D Chociaż nie wiem czy wytrzymałabym tak długą podróż samolotem ^^
OdpowiedzUsuńZrób duuużo zdjęć! ;>
Super wishlist, też bym pewnie planowała zakup tych produktów, gdybym leciała do Stanów. Czekam na relacje z podróży!
OdpowiedzUsuńO matko, zazdroszczę wyjazdy do Stanów! :) Sama chętnie bym tam polecala na gigantyczne zakupy :D Zdaj się na intuicję i kupuj co tylko wpadnie Ci w oko :D
OdpowiedzUsuńale Ci fajnie;) super!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? Nowości ciuszkowe, które zagościły w mojej szafie. Na dodatek w atrakcyjnych cenach.
Powodzenia w zakupie tego wszystkiego ;))
OdpowiedzUsuńBurts&Bees jest teraz na promie, jak będę wracać to coś sobie kupię :D Po ile są lakiery Essie w USA?
OdpowiedzUsuńA wiesz może coś na temat asortymentu kosmetycznego w Kanadzie? Wujek mógłby mi coś przywieźć :D
Ta baza pod cienie jest świetna :))
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę :( Nawet nie wiesz jak mi się marzy USA. Mam balsam do ust Burt's Bees i nie powalił mnie szczerze mówiąc.
OdpowiedzUsuńBalsamy do ust Burt's Bees są świetne :) Zazdroszczę wyjazdu do USA! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu do USA. Szczegolnie polecam odwiedziny w TJ Maxie, można znaleźć tam perełki za grosze! Bazę UD wersję Original kup koniecznie, bo jest to najlepsza baza jaką używałam ;)
OdpowiedzUsuńJezu jakie mam zalełości u Ciebie! żeby tylko u Ciebie.. wszędzie chyba! :c
OdpowiedzUsuńeos <3 zazdro jak nie wiem z tym wyjazdem do Stanów :D