Projekt denko idzie pełną parą, a wcielanie w życie minimalizmu kosmetycznego już wcale nie jest takie odległe jak na początku. Zauważyłam, że przestałam kupować zbędne kosmetyki, dzięki czemu zostaje mi więcej pieniędzy. Mogę przeznaczyć je na coś lepszego, tudzież zbierać na kolejny zagraniczny wyjazd. Zapasy mam spore, więc nie widzę potrzeby przygarnięcia kolejnego balsamu do ciała, czy kremu do twarzy. Jasne dalej mam chęć na wypróbowanie różnych produktów, ale jeśli mam w szafce kilka opakowań owego kosmetyku, to nie potrzebuję następnej sztuki.
Jeśli już mowa o kosmetykach to w przeciągu miesiąca wpadły mi tylko niezbędne produkty. Odżywka do włosów z Alterry, zmywacz Isany oraz żel pod prysznic w piance z Wellness & Beauty. Przyznam, że sama się zdziwiłam, że stał na półce u mnie w Rossmannie, bo już dawno był wycofany. Z Biedronki mama przyniosła mi czekoladową babeczkę, umilaczy kąpieli nigdy przecież za mało.
Zaczął się sezon na świece. Ja mimo całkiem sporych zapachowych zbiorów postanowiłam uzupełnić trochę kolekcję ...a dzięki Nuneczce i jej postowi na temat "Jak zdobyć niedostępne w Polsce zapachy YC" trafiłam na grupę na Facebook'u gdzie można kupić/wymienić oraz sprzedać różne świeczki. Mi się udało wymienić zapachy, które mi nie koniecznie przypadły do gustu - przez co przygarnęłam sampler Bluberry Scone, woski: YC Sicilian Lemon, KC Provence, KC Tranquil Waters i kilka innych zapachów, które zdążyłam już wypalić. Pozostałe są ze Świata Zapachów, dwa woski [Candy Cane Line/Mango Peach Salsa] ze stałej kolekcji oraz trzy perełki [Island Spa/Kiwi Berries/Cucumber & Cantaloupe] wyciągnięte z pod lady przez pana Piotra - pozbywał się z kolekcji kilku drobiazgów.
Tak jak wspominałam na początku zostaje mi więcej pieniędzy, które
odkładam / wydaję na zachciewajki lub na coś co zawsze chciałam, a
niekoniecznie miałam na nie fundusze. Tym razem pozwoliłam sobie również na świece. Summer Scoop trafiła do mnie z wyżej wspomnianego forum. Już wcześniej bardzo podobał mi się zapach, a jak zobaczyłam, że jest do kupienia za nie duże pieniądze to się nie zastanawiałam. Z Blueberry było troszkę inaczej. Świat Zapachów dał na Facebook'u w poniedziałek informację, iż są dostępne u nich tylko duże słoje. Po namyśle zamówiłam [w ciemno - nie koniecznie polecam tą metodę, na szczęście zapach mi się podoba] z odbiorem osobistym i dobrze, bo dzisiaj jak przyszłam do sklepu wszystkie były już wykupione.
Jak widzicie zakupy może niezbyt liczebne, za to jak najbardziej udane. Może następnym razem skuszę się na jakieś produkty z mojej Wishlist ? To się okaże.
Buziaki, Szarona.
Ja nadal kupuje za dużo kosmetyków, ale w przypadku wosków udaje mi sie trochę ograniczyć.
OdpowiedzUsuńteż miałam tą babeczkę do kąpieli - super jest
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Może i nie liczebne zakupy ale jakie wspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńPerełek gratuluję i zazdroszczę, czasem też poluję na perełki i unikaty :D
Gratuluję cudownych świec, ja wczoraj otrzymałam zakupioną małą Black Cherry ;) czy mogłabyś podac mi namiar na tą grupke z FB? Chętnie powymieniałabym zapachy, które średnio mnie interesują i upolowałabym coś unikatowego ;)
Dziękuję bardzo za namiar :)
UsuńBardzo lubię zarówno odżywkę jak i zmywacz.Woski oczywiście także :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdużych jagód Ci zazdroszczę no i melona z ogórkiem <3
OdpowiedzUsuńoj jak będę u ciebie oglądać te Yankee Candle tyle razy, to w końcu je kupie... A na razie nie planuję, chociaż z każdym zdjęciem coraz bardziej ich pragnę :) Ślicznie wyglądają :* buziaki
OdpowiedzUsuńOdżywkę z Alterry miałam, również maskę i szampon z tej serii. Jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPosiadam wosk Summer Scoop - uwielbiam! Ciekawi mnie ta jagodowa świeca :D
Oddaj mi wszystkie YC :D
OdpowiedzUsuńjuz dawno nie kupowałam zadnego z wosków ;)
OdpowiedzUsuńŻel w piance? ;D
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie jeszcze duże zapasy nie ograniczyły zakupoholizmu. A YC zazdroszczę bo kilku zamachów nie mam a woski/świeczki to moje kolejne uzależnienie po kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńLubię tą odżywkę Alterra :)
OdpowiedzUsuńCały czas zastanawiam się nad Blueberry :)
OdpowiedzUsuńżel pod prysznic w piance? pierwsze słyszę! ale ciekawi mnie strasznie :)
OdpowiedzUsuńMam wosk ten z mango i lody truskawkowe! Choć raz :DD
LOdy jak mam ochotę na ten zapach to bardzo lubię, mango liczyłam na coś lepszego ale ogólnie na tak :) aczkolwiek mam innych ulubieńców :D
Yankee <3
OdpowiedzUsuńtych YC to Ci szczerze zazdroszczę:P
OdpowiedzUsuńChyba również zapiszę się do tej grupy na Facebook'u - ile cudownych wosków i samplerów *_*
OdpowiedzUsuńTeż się zdziwiłam widząc u Ciebie piankę pod prysznic Wellness&Beauty w starej odsłonie. Mimo wszystko jestem ciekawa jak się sprawdzi, bo w planach mam zakup tych z nowej oferty.
OdpowiedzUsuńNowe woski i świece od razu narobiły mi ochoty na zapalenie mojego kominka. Chyba czeka mnie bardzo aromatyczny wieczór :)
OdpowiedzUsuńIle fajnych wosków ;) Jak nazywa się ta grupa wymiankowa na FB? :D
OdpowiedzUsuńOk, dziękuję za link ;) Teraz poczekam troszkę na akceptację :D
Usuńoh te świece są boskie, nie lubie za bardzo wosków, bo z nimi jest więcej pracy, a świeczki wygodne i idealne na jesień:) wpadnij do mnie w wolnej chwili:*
OdpowiedzUsuńja muszę się bardzej kontrolować bo ostatnio wpadam w jakiś zakupoholizm :O
OdpowiedzUsuńTe dwie świece :o Chcę, chcę, chcę :o :P
OdpowiedzUsuńAh te świece kuszą :)
OdpowiedzUsuńAch te YC mogła bym mieć je wszystkie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Wysłałam Ci maila :D
OdpowiedzUsuńejj no ja też chcem jakieś perełki spod lady! :D
OdpowiedzUsuńto Ci się trafiło, chyba muszę częściej chodzić stacjonarnie a nie online zamawiać ;p albo z Tobą iść to może i mi coś fajnego wpadnie hehe :D
Usuńa żadnego zaproszenia nie dostałam ;(
Te dwa słoje to i ja bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńKażda okazja jest dobra, by powąchać woski, bo nie mam u siebie sklepu, który głównie sprzedaje YC - czasami są w Piotrze i Pawle. :D
OdpowiedzUsuńw Gdańsku jest dość spory sklep z YC ;) i kosmetykami z zagranicy ;)
OdpowiedzUsuń