Projekt denko: sierpień/wrzesień/październik 2012.

Dzisiaj projekt denko, nie wiem, jak Wy, ale ja wszystkie kosmetyki zużywam bardzo wolno w porównaniu do innych dziewczyn. Co za tym idzie nie mogę się poszczycić takimi wielkimi denkowymi zbiorami. Muszę się przyznać, że niektóre produkty było mi ciężko zużyć i na pewno do nich nie wrócę, bo dla mnie okazały się bublami. 
Z notką też się zbierałam ponad miesiąc, ale na szczęście jest i będę miała na jakiś czas spokój. 

Bourjois, Gel Frais Nettoyant [Fresh Cleansing Gel]. 
Muszę przyznać, że ten żel do mycia twarzy jest okropny. Strasznie ściąga skórę twarzy, ma nieprzyjemny zapach. Piana dostaje się do ust, chociaż uważam przy myciu. Połowę opakowania zużyłam jako żel do ciała. Nie polecam i na pewno nie kupię ponownie.

Marks and Spencer. Mydło do mycia rąk o zapachu róży. 
Bardzo przyjemne mydło do mycia rąk. Ładnie pachnie. Przystępna cena. Opakowanie zajmuje mało miejsca na umywalce.

Isana, Odżywka do włosów, Połysk jedwabiu.  
Na początku wszystko było fajnie. Włosy świetnie się układały. Zapach też był niczego sobie. Niestety po tej odżywce włosy zaczęły mi wypadać garściami, więc już jej nie kupię.  

Organix, szampon, pomegranate green tea. 
Kolejna droga przez mękę. Szampon koszmarnie plącze włosy. Nie można się obyć bez dobrej odżywki. Ostatecznie zużyłam go do mycia pędzli. 

Garnier Fructis, Czysty Blask, Szampon wzmacniający. Fajny szampon, dobrze myje. O dziwo nie posiada SLS, tylko jakieś inne chemiczne stworzenie, którego nazwy nie pamiętam. Pewnie do niego wrócę, jeśli zmienią opakowanie na bardziej poręczne, ponieważ nie raz nie mogłam sobie poradzić z otwarciem. 

Baylis & Harding - mydło w kostce.
Dostałam w prezencie. Zwykła kostka mydła. Nie zachwyca. Zapach też ma przeciętny.
Nivea Deodorant, Invisible Clear Spray. 
Nie wiem co z tym dezodorantem jest nie tak, ale za każdym razem gdy go używałam to aż mnie mdliło. Zostawiał białe ślady na ubraniach. Ostatecznie udało mi się go zużyć i już wiem, że napewno do niego nie wrócę.

The Body Shop, Pink Grapefruit Shower Gel.
Ładny zapach, dobrze myje. Niestety za taką cenę można kupić wiele tańszych i fajniejszych żeli niż ten.

Max Factor, Xperience, Volumising Mascara.   
Całkiem fajna maskara. W sam raz do dziennego makijażu. Nakładając kilka warstw sprawdzi się też do makijażu wieczorowego. Nie pozostawia grudek. Niestety cena dość wysoka. 
Ziaja, Wazelina biała.Biedna się przeterminowała, ale już mam kolejną. Robi to co ma robić.
Cover Girl, trublend pressed powder.   
Tani, ładnie matowi. Wydajny. Posiada lusterko, więc odpowiedni do poprawek w ciągu dnia. Nie dostępny w Polsce.

Baylis & Harding - body lotion.  
Dostałam w prezencie. Zapach lepszy niż mydło z tej samej serii, ale nawilża przeciętnie. Nie powiem, że nawet słabo, choć nie mam wymagającej skóry. Koszmarne opakowanie, z którego ciężko wydobyć produkt.  

Burt's Bess lip balm.
Bardzo lubię ten balsam. Recenzję możecie zobaczyć TU.

Dove, Invisible Dry, Antyperspirant w sztyfcie. 
Całkiem przeciętny. Wersja produkowana dla USA zdecydowanie. Raczej w Polsce nie kupię ponownie.

Isana, Nagellack Entferner Acetonfrei, Zmywacz do paznokci bez acetonu. 
Jak na zmywacz bez acetonu zmywa dobrze. Przyjemny zapach. 

Eveline, Fresh & Soft, Oczyszczający płyn micelarny do skóry wrażliwej 3 w 1.
Dobrze zmywa makijaż i oczyszcza twarz. Wydajny. Niska cena. Jestem na tak, ale chcę wypróbować jeszcze inne płyny micelarne z innych firm aby znaleźć ulubieńca. 

Isana Hair Professional, Oil Care Shampoo (Szampon do włosów suchych i łamliwych).
Posiada SLS, używałam go do mycia pędzli. 

Yes To Cucumbers, Daily Calming Moisturizer. 
Kupiony w zestawie po bardzo okazyjnej cenie. Ogórkowy zapach, do którego można się przyzwyczaić, fajne opakowanie z pompką. Niestety mnie jak i koleżankę, która zaopatrzyła się w niego razem ze mną uczulił.  

A jak tam Wasze zużycia ?
Pozdrawiam, Szarona.  

13 komentarzy:

  1. Żel do twarzy jako żel do mycia? ^^
    Naprawdę wypadały Ci włosy od tej Isany? ;o Powiem, że ja byłam zadowolona i zapasy porobiłam, bo ją wycofywali, a ostatnio używałam jej siostry do włosów farbowanych i była lepsza...

    No opłacalne jak uda mi się klientki pozyskać ;d Mam nadzieję, że chociaż zwróci mi się cena kursu i tego kuferka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmywacz z Isany lubię - tani i dobry! ;)
    Fructis całkowicie nie sprawdza się na moich włosach - wręcz dostaję od niego łupieżu... niestety...;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mysłałam, ze zużyłaś tyle przez miesiąc. xD Obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O to zazdroszczę takiej kolekcji :)
    Też zauważam różnicę w tym co było kiedyś ale no ja niestety nie mam możliwości zakupienia tych caemexów <3

    OdpowiedzUsuń
  5. jadę do końca a listy końca nie widzę :P sporo tych zużyć !

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że ten Organix okaże się lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi tak włosy lecą... może to ta Isana, a w barku stoją jeszcze 2 pełne butelki -,-

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam już całkiem sporo z Twojego denka - fructisa, żel TBS, wazelinkę ziajową i żel z Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nie wiem kochane jak to rozwiązać, bo mam trzy pomysły.

    Pierwszy to taki, że dobieram nas losowo w pary i wiecie kto jest z kim, możecie sobie zobaczyć na blogu co druga osoba lubi itd.

    Drugi polega na tym, że dobieram nas losowo w pary jak wyżej, ale podaję tylko adres wysyłki, po którym nie powinien się nikt zorientować z kim jest w parze i będzie to taka niespodzianka jak się potem pojawi na blogu u kogoś.

    Trzeci natomiast jest taki, że każda osoba wysyła jednej osobie, ale dostaje paczkę od innej osoby niż ta, do której wysłała. Jednak ten pomysł jest najbardziej kłopotliwy, może się zrobić duże zamieszanie.

    Co sądzicie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam odżywkę z Isany tylko taką beżową i również mam mieszane uczucia co do niej, chyba wrócę do Timotei

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba tak zrobię ;)
    W razie czego łatwo będzie znaleźć nową właścicielkę dla 2 butelek różowej isany ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. oooo nie miałam nic z tych kosmetyków ;) Też ostro walczę z moimi opakowaniami :P

    OdpowiedzUsuń
  13. moje zużycia są malutkie:) w porównaniu do twoich

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...