Ostatnio na gwałt potrzebowałam nowej porządnej pęsety - powód : praktyki. Posiadałam jedną z Inglota, z której nie byłam do końca zadowolona. Zrobiłam napad na kilka drogerii, efekt był niestety mizerny. Powodem dla którego skreśliłam wszystkie z nich było niesamowite powykrzywianie metalu. Wszystkie z nich były strasznie krzywe po złączeniu, przez co nie mogłyby precyzyjnie złapać włosków. W akcie desperacji udałam się do Sephory, bo obiło mi się o uszy, iż mają dobre pęsety. Blogerki też sobie je chwaliły. Byłabym w stanie zapłacić naprawdę sporą sumkę jak na takie akcesorium, gdyby była idealna. Lecz nie była. Śmieszne też było to, że ta tańsza wersja wyglądała porządniej od tej droższej. Koniec końców udało mi się znaleźć odpowiednią w TJ Maxx za całe 19.99zł, cena do zaakceptowania, produkowana przez firmę Solingen. Czy jest idealna ? Tego nie wiem, jednakże na razie jestem bardzo zadowolona ponieważ 'łączenie' jest idealne.
Jesteście zadowolone ze swoich pęset ?
Szarona.
Ja z mojej absolutnie nie!! ,muszę zainwestować w jakąś solidna :/
OdpowiedzUsuńJa mam pincetę z Avonu i jestem z niej bardzo zadowolona ;) Drugą mam z DM - też jest nawet, nawet ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Nie ma takiego słowa jak "krzywość" ;) A w sumie to ja nigdy nie zwracałam uwagi na to jak pinceta się łączy - muszę to sprawdzić z ciekawości.
ja mam ta z avon i lubię ją ;)
OdpowiedzUsuńja nie jestem zadowolona ze swoich pęsetek, dlatego jej poszukam :))
OdpowiedzUsuńJa właśnie dostałam w szkole pęsetę i jest bardzo dobra :) Twoja ma fajny kolor, sama bym taką chciała ;p
OdpowiedzUsuńJa mam pęsetę z Rossmana i średnio jestem zadowolona ale na razie z niej korzystam bo nie znalazłam nic lepszego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa swoją kupowałam w hurtowni kosmetycznej, bo musiała być ze stali nierdzewnej, żeby można ją było sterylizować ;)
OdpowiedzUsuńTa ma ładny różowy kolor, słodka jest ;D Na praktyki musiałaś mieć swoją?