Kosmetyczne zapasy - Lato 2013.

Postanowiłam dziś zebrać kosmetyki do kupy i przyjrzeć się ile tego wszystkiego mam. Przy okazji Wy zobaczycie jak to wygląda w stosunku do własnych posiadanych zapasów. Myślę, że wszystko jest pod kontrolą, porównując do innych kosmetycznych maniaczek.

Kremy i żele do twarzy:



Demakijaż twarzy:



Maseczki i peelingi do twarzy:



Produkty do włosów:
 


Pielęgnacja ciała:
 


Mydła w kostce:
 


Produkty do kąpieli:


*Poza pokazanymi kosmetykami posiadam też kilka produktów w szafce w sali od zajęć praktycznych lecz obecnie nie mam ich w swoim posiadaniu. 

Jak tam Wasze zapasy ?
Pozdrawiam, Szarona. 

19 komentarzy:

  1. Zastanawiam się czy mam takie same, czy większe, czy mniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbym miała opublikować zdjęcia zapasów? :D

      Usuń
    2. Właściwie głupi pomysł to nie jest... ^^

      Usuń
    3. A gdzie jedziesz na wakacje? :)

      Usuń
    4. Ułaaa, DM to nie lada wyzwanie dla dziewczyny siedzącej na blogach kosmetycznych :D Oby wyjazd wypalił to sobie zwiedzisz kawałek świata :)

      Usuń
    5. No właśnie, też gdybym wiedziała, że lakiery pękający z Lovely jest świetny to wzięłabym więcej, a tak to kicha :/

      Usuń
  2. OO jakie zapasy ;D chyba tylko ja nie mam takich ^^ staram się kupować tylko na bieżąco, to co akurat mi się skończy ;) Zazdroszczę tych produktów Aussie, muszę kupić chociaż jeden i obadać jego właściwości ;P
    Taka to ma dobrze ;p jak sobie przypomnę jak miałam ręce poharatane od mycia okien miedzy kratami... ale ogólnie robię dużo przy klientkach, więc nie żałuję. Babeczka mówiła, że mogę w roku akademickim sobie do niej przychodzić i dorabiać jesli chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie robię zapasów, kupuje rzeczy na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja teraz w wakacje będę pracowała co drugi dzień, wyjazd z domu o 6, powrót koło 24, więc raczej nie będę myśleć o zakupach ^^ jedyny cel jaki mi przyświeca to zbieranie na aparat, kurs przedłużania paznokci i łóżko do masażu xd Nie wiem jak dam radę prowadzić bloga w wakacje jak moi "fotografowie" powyjeżdżają ;P
    No ja też nieszczególnie bym chciała tam pracować jeśli chodzi o salon, ale wiesz, kasa to kasa, a praktyka to praktyka, zawsze się przyda ;)
    Co pozwalały Ci robić? Współczuję złamanego paznokcia, znam ten ból, najgrosza rzecz na świecie!

    OdpowiedzUsuń
  5. A jaki masz aparat? ;) Ja chcę kupić jakiś kompaktowy, bo lustrzanką i tak bym się nie umiała obsłużyć ;p
    Łóżko do masażu do przedłużania rzęs ;D bo jak na razie za łóżko służy mi porządnie zaścielony stół ^^
    To i tak na sporo Ci pozwalała ;) mogłaś się wyżyć na depilacji ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko jakie zapasy, a ile fajnych produktów :D Ja nie lubię robić zapasów, bo odbieram sobie przyjemność zakupów jak coś się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. eeee ja swoich wolałabym nie ujawniać :P
    Skąd te urocze rosyjskie mydełka? Fajne są?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ahh i taki ze mną kłopot, to oprócz tego, że ładny to nic więcej nie powiem, bo nie znam się na specyfikacjach xd chyba przed zakupem spytam po prostu o zdanie dziewczyn z paznokciowego forum ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chyba zrobie filmik o moich, lubie takie posty:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś mi się wydaje, że moje zapasy są jednak większe ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam może z połowę tego co Ty;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje zapasy by się chyba w poście nie zmieściły ;)
    Ale trzymam się mocno i nie kupuję nic zbędnego.

    OdpowiedzUsuń
  13. pokrowce takie mamy :)
    jeśli chodzi o zapasy, to rzeczywiście wszystko wygląda na racjonalną ilość oprócz mydełek- baardzo duża ilość jak dla mnie, może dlatego, że ja zawsze mam tylko jedno, góra dwa :) ale za to u mnie produkty do włosów ilością by porażały

    OdpowiedzUsuń
  14. oo widze effaclar duo :) to jest jedyny mój zapas z twoich zapasów :) ta odżywkę w sprayu z aussie muszę sobie kupić :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...