Dla mnie to najgorsza pora roku. Wszechobecna plucha i ludzie chodzący z punktu A do punktu B, bez żadnej reakcji na otoczenie. W Warszawie pojęcie 'polska złota jesień' nie egzystuje chyba od lat. W przeciwieństwie do innych miast raczej bardzo rzadko znajdziemy tu jakiekolwiek liście, chyba, że w parku/lesie.
Jednak są dwie rzeczy, które co rok pomagają mi przetrwać ten okres.
W moim przypadku są to oczywiście herbaty i woski/świeczki/kominki. Nie wyobrażam sobie tej chłodnej pory roku bez tych rzeczy. Uwielbiam odpalić sobie świeczkę i relaksować się z kubkiem herbaty w rękach przy ładnych zapachach. Tak jak i w tamtym roku coraz bardziej skłaniam się do palenia w kominku wosków oraz olejków zapachowych. Świeczki trochę poszły w odstawkę, choć dalej czasem są zapalane.
Udało mi się znaleźć odpowiednie miejsce dla mojej powiększającej się kolekcji wosków YC. W wiklinowym koszyczku wcześniej trzymałam muszelki, później stało puste, a teraz zostało zaaprobowane na zapachy. W poniedziałek chyba wybiorę się po kolejne sztuki.
Jak Wy spędzacie jesienne wieczory ?
Szarona.
Ja akurat bardzo lubię jesień ;)) Kiedyś faktycznie nie lubiłam, ale odkąd jeżdżę samochodem teraz moim wrogiem jest zima ;)
OdpowiedzUsuńja też nie lubię jesieni :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze YC :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji :)
http://takingcareofhair.blogspot.com/
Kominek cudowny masz ;)
OdpowiedzUsuńA ja z YC nic nie miałam i troszku zazdraszczam bo chciałabym wypróbować choć 1 ;)
może się kiedyś skuszę na coś, ale przez internet bo stacjonarnie nie dostanę ich raczej? - zwłaszcza w moim małym mieście ;p
UsuńA według mnie kominek oryginalny bardzo ;)
O to mnie zaciekawiłaś - chętnie zobaczę go :)
UsuńNo do Krakowa blizej ale dalej daleko trochu :D
Zaciekawiłaś w sensie chciałam zobaczyć ten kominek :P
UsuńO tak tak, w Warszawie polskiej złotej jesieni nie spotkamy, podpisuje się pod tym obiema rękoma :D Co do yankee ja byłąm dziś i poszalałam, widzę po zdjęciu, że lubimy podobne zpachy, więc mówie Ci wypróbuj Apple i pine needless, mmm boskiboskiboski!
OdpowiedzUsuńlubię jesień, ale ciągle mi zimno wiec zapalam w pokoju świeczki :D
OdpowiedzUsuńmam tak samo :) do tego dorzuciałabym jakąś fajną książke- wczoraj własnie kupiłam nową i zaczynam czytanie.
OdpowiedzUsuńmasz fajną kolekcję wosków :) ja muszę w końcu moją poszerzyć ale tym razem pojade i kupie osobiscie nie przez Internet, zeby wybrac , te które najbardziej beda pasowac :D
Ja nie przepadam ani za jesienią, ani za zimą. Jest za zimno, zbyt szaro i buro...
OdpowiedzUsuńNawet woski i pyszna herbatka nie pomagają z jesienną chandrą ;)
To jednak dobrze, że mieszkam w małym mieście. Mieliśmy piękną, złotą jesień :) Teraz niestety drzewa są już puste i robi się coraz brzydziej...
OdpowiedzUsuńWłaśnie palę Red Velvet :)
Ja też nie lubię jesieni, chociaż właśnie w tym okresie wypadają moje urodziny... Fajny pomysł z tymi otwartymi woskami. Gdzie kupujesz te torebeczki?
OdpowiedzUsuńJa zapachy trzymam w pudełkach po Shiny Boxach...ale zdecydowanie muszę do nich dokupić woreczki strunowe, bo mieszają mi się zapachy :/ Też nie lubię jesieni. Ledwo się zaczęła a ja się rozchorowałam -.-
OdpowiedzUsuńten apple i pine needless, beach wood, peace of seasons, christmas eve, apple macnitosh, warm spice, kitchen spice :) a Ty co planujesz nabyć?:D
OdpowiedzUsuńwlaśnie zamówiłam sobie 5 wosków:) nie umiem się powstrzymać:D
OdpowiedzUsuńumieram z zazdrości <3 alee poczyniłam postęp! odkryłam, że kominek posiadam, leżał w domu juz od kilku lat, a woski mama zamówiła wczoraj, bo sama uwielbia takie rzeczy <3 nie mogę się ich doczekać! Ile kosztują one w sklepie stacjonarnym? Zazdroszczę Ci tego, bo nie musisz za przesyłkę płacić :(
OdpowiedzUsuńZ tą jesienią to różnie... Bo ja jeszcze świeci słońce to jest okej ;P
OdpowiedzUsuńAle kominek ;) jeszcze takiego nie widziałam, ciekawy :)
ale masz świetny ten kominek! :)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba, bardzo oryginalny :) tylko jakby mi przyszło taki wyczyścić to bym nerwicy dostała :D
UsuńJa właśnie siedzę w cieplutkich skarpetkach, piję zieloną herbatę, palę kominek, oglądam tv i bloguję :) a kominek fktycznie uroczy.
OdpowiedzUsuńO rany! Jaki cudowny kominek! Piękny!!! Ja również uwielbiam woski z YC, nie wyobrażam sobie teraz bez nich życia.
OdpowiedzUsuń