Dzisiaj po powrocie do domu w przedpokoju czekała na mnie paczka, którą odebrał dla mnie sąsiad. Był to upominek z mikołajkowej wymianki u Egotiste. Poczta dodatkowo opakowała paczuszkę, ponieważ papier uległ lekkiemu porwaniu, lecz nic się nie zniszczyło.
Jednak do rzeczy. Autorką przesyłki jest Mo Tschuschke, której i ja próbowałam zrobić niespodziankę.
Po dobraniu się do pudełeczka znalazłam białą czekoladę [którą już zdążyłam pochłonąć] i kartkę świąteczną.
Po odkryciu "śnieżnej pierzynki" ukazała się zawartość paczuszki.
W środku znalazłam podkład oraz puder z Miss Sporty, różyczki do kąpieli, dwa lakiery [jeden wykonany przez samą autorkę przesyłki], ozdobną sowę, która znalazła już swoje miejsce w wazonie z pędzlami i słodycze.
Jestem zadowolona z zawartości, mimo, że kolor podkładu obecnie jest dla mnie trochę za jasny, a pudru odrobinę za ciemny, jednak nie powinnam mieć problemu z ich zużyciem. By i tak musiały czekać w kolejce, więc nim się doczekają, będą w sam raz.
Brałyście kiedyś udział w blogowej wymiance ? Byłyście zadowolone ?
Szarona.
Twoja Pani Mikołajka miała świetny pomysł na zapakowanie tej paczki :) Śnieżna pierzynka jest przeurocza!
OdpowiedzUsuńnigdy nie brałam udziału w wymiance.
OdpowiedzUsuńfajna paczuszka:)
Piękna paczuszka :)
OdpowiedzUsuńNie brałam udziału w blogowej wymiance, ale jak tak patrzę na te wszystkie paczuchy, to może się zdecyduję za rok:) To fajnie, że jesteś zadowolona z tej, którą dostałaś:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna paczka! A ta 'śnieżna pierzynka' świetni wygląda! :)
OdpowiedzUsuńurocza pierzynka :)
OdpowiedzUsuńKartka mi się bardzo podoba --> robiona własnoręcznie przez osobę, która wysłała paczkę? :)
OdpowiedzUsuńMoja też już u mnie ---> jutro wpis co by nie zanudzić czytelników. :D Ale ja jestem zachwyyycona - mogę Ci powiedzieć co dostałam jak chcesz :D
super paczuszka ;)
OdpowiedzUsuńSuper paczuszka, a Mikołaj idealnie ją zapakował :) super.
OdpowiedzUsuńCudowna paczuszka:)
OdpowiedzUsuńRaz brałam udział w takiej wymiance i byłam naprawdę zawiedziona :( Ale Twoja paczka jest świetna i pomysłowo zapakowana :D
OdpowiedzUsuńSzampon z Alverde do włosów blond, Jantar, maseczka z Bielendy i masa słodyczy! :D Ja jestem zachwycona, bo każdą z tych rzeczy chciałam wypróbować, a dostępu do nich nie mam. :(
OdpowiedzUsuńCo Cię bardziej porwało ---> Alverde czy Jantar? :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądam paczkę, którą ty wysłałaś i innej swoje mikołajce kupiłam dosłownie taki sam lakier z Manhattanu :D
OdpowiedzUsuńIle cudowności odkąd napisałaś o tym lakierze, cały zcas nie mogę tego ogarnąć haha :D
OdpowiedzUsuńBiała z borówkami ♥ Czekolada mniaaaam :D
OdpowiedzUsuńNiestety, na razie Alverde postoi w kącie, bo jak nigdy nie miałam szamponów bez SLS to teraz mam aż 4... :D
Nie brałam udziału w takiej wymiance, ale może kiedyś...? Boję się trochę, że może być ciężko trafić w gust kogoś kogo się tak dobrze nie zna, a potem może być różnie ;p
OdpowiedzUsuńDokładnie z tego samego powodu kupiłam Manhattan - moja mikołajka podobno takie lubi, ale to się przekonam później.
OdpowiedzUsuńNa stronie poczty od wczoraj widnieje informacja, że doszła przesyłka, a tu ani widu ani słychu od obdarowanej, że paczka jest u niej. Mam nadzieję, ze trafiła do właściwej osoby. :(
Muszę je wykończyć, ale na szczęście nieotwierane, więc źle nie jest. :D (3xAlterra i 1xAlverde :D)
OdpowiedzUsuńOgólnie jak w oby dwóch wymiankach zobaczyłam kogo obdarowuje to... byłam w szoku, bo żadnej z tych dwóch dziewczyn nie znałam i ZERO, zero pomysłu na prezent. :D
Świetna przesyłka :)
OdpowiedzUsuńJa też brałam udział w wymiance ale mój prezent z odpakowaniem czeka do 6 grudnia :)
Świetna paczuszka! Lakier prezentuje się bosko!
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekoladę, którą znalazłaś w paczce :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie zapakowana :)
OdpowiedzUsuńTa czekolada musiała być pyszna, ja miałam kiedyś podobną, kupowałam w Rossmannie :)
Pieknie zapakowana została ta paczka i super zawartość ;)
OdpowiedzUsuńale cudnie zapakowane! :)
OdpowiedzUsuńCzekoladę bym pochłonęła z chęcią <3
OdpowiedzUsuńmam nadzieję w każdym razie, że będziesz miło wspominać tę wymiankę
same wspaniałości - chętnie przyjrzałabym się temu lakierowi własnoręcznie robionemu :) I ta czekolada mmmm... :D Musiała być pysznaaa :D
OdpowiedzUsuńI widziałam Twój prezent - świetny! same wspaniałości :)
Świetna przesyłka :) Same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z wymianką, ja tez biorę udział w czymś takim ale nie na blogosferze:) u nas zasada jest taka, ze otwieramy dopiero 6.12:)
OdpowiedzUsuńpięknie zapakowana paczuszka :)
OdpowiedzUsuńale świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńŁadnie opakowana paczka, szkoda, że tonacje kosmetyków średnio są dla Ciebie, no ale czekolade to bym jadłaaaaa<3 :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam wymianki, ale więcej przeterminowanych kosmetyków mi się trafiało niż tych dobrych, więc odpuściłam ;) Świetna paczka i bardzo fajnie zapakowana :D
OdpowiedzUsuńSowa jest przeurocza;)) Ja jeszcze niczym się nie wymieniałam ;)
OdpowiedzUsuńNo bo to prawda - chyba najlepszy prezent z wzmianek jaki widziałam :) Może to dlatego ze lakiery lubię :D
OdpowiedzUsuńte różyczki do kąpieli mega urocze ;)
OdpowiedzUsuńZawartość paczuszki jest świetna, a różyczki wyglądają niesamowicie - jak żywe :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych kosmetyków z Miss Sporty :) Szczególnie podkładu :)
OdpowiedzUsuńMuszę zerknąć do wujka google w tej sprawie :)
Wow, ale super rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
Miałam ten podkład z Miss Sporty - sprawdził się przy mojej mieszanej cerze :) A czekolada wydaje się być przepyszna *_*
OdpowiedzUsuń