Tym razem połączenie mojego ulubionego od lat lakieru z Essie oraz znienawidzonego Inglotowego pękacza.
Niestety lakier z Essie powoli dobija do dna i niestety nie mam pojęcia czym go zastąpię. Ponieważ jest on niedostępny w tym kolorze na europejskim rynku.
Możecie mi podpowiedzieć jakiś kolor lakieru, który jest podobny do tego z Essie ?
Pozdrawiam, Szarona.
nie znoszę pękających lakierów. essie śliczny. może poszukaj na allegro? ebayu?
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ;) jak nie uda Ci się znaleźć na ebayu to zawsze możesz zrobić sobie z kimś swap ;D
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia życzę koledze ;)
Gratuluję zaliczenia masażu, szkoda, że ciężko tak ruchy zapamiętać ;p no ja właśnie te z bielendy kładłam ;p
Essie ma świetny odcień, ale pękacz do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuńa mi się ten pękacz podoba, czego chcecie? ;) fajnie, ciekawie :) nic nie doradzę, nie znam niestety :(
OdpowiedzUsuńmyślę, że zawartością paczki nie będziesz zawiedziona :) ja bym nie była ;p
OdpowiedzUsuńzdjęcie doszło, dzięki ;*
OdpowiedzUsuńa pogoda już nieaktualna niestety! ;(
Najlepsze jest jeszcze to jak wtykają głowę do pudła z lakierami i mówią, że ma się kilka takich samych, a to przecież inny kolor dla nas ^^
OdpowiedzUsuńOstatnio na moim blogu pojawił się post o dokładnie takim samym przesłaniu tylko z wykorzystaniem innych lakierów - w innych kolorach! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pękające lakiery... Tak szybko i łatwo możemy zrobić piękne paznokcie!:)
Fajne połączenie, lubię od czasu do czasu użyć pękacza :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie połączenie kolorków :>
OdpowiedzUsuń