Essie: Fancy delancy + Inglot 216.

Tym razem połączenie mojego ulubionego od lat lakieru z Essie oraz znienawidzonego Inglotowego pękacza.
Niestety lakier z Essie powoli dobija do dna i niestety nie mam pojęcia czym go zastąpię. Ponieważ jest on niedostępny w tym kolorze na europejskim rynku. 










Możecie mi podpowiedzieć jakiś kolor lakieru, który jest podobny do tego z Essie ?
Pozdrawiam, Szarona.

10 komentarzy:

  1. nie znoszę pękających lakierów. essie śliczny. może poszukaj na allegro? ebayu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor ;) jak nie uda Ci się znaleźć na ebayu to zawsze możesz zrobić sobie z kimś swap ;D
    No to powodzenia życzę koledze ;)
    Gratuluję zaliczenia masażu, szkoda, że ciężko tak ruchy zapamiętać ;p no ja właśnie te z bielendy kładłam ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Essie ma świetny odcień, ale pękacz do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń
  4. a mi się ten pękacz podoba, czego chcecie? ;) fajnie, ciekawie :) nic nie doradzę, nie znam niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  5. myślę, że zawartością paczki nie będziesz zawiedziona :) ja bym nie była ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcie doszło, dzięki ;*

    a pogoda już nieaktualna niestety! ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepsze jest jeszcze to jak wtykają głowę do pudła z lakierami i mówią, że ma się kilka takich samych, a to przecież inny kolor dla nas ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio na moim blogu pojawił się post o dokładnie takim samym przesłaniu tylko z wykorzystaniem innych lakierów - w innych kolorach! :)
    Uwielbiam pękające lakiery... Tak szybko i łatwo możemy zrobić piękne paznokcie!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne połączenie, lubię od czasu do czasu użyć pękacza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się takie połączenie kolorków :>

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...