Recenzja: Alterra, olejek pielęgnacyjny, Granat i Awokado.

Olejek kupiłam z przeznaczeniem do stosowania na suche miejsca na moim ciele. Większość dziewczyn mówiła, też że dobrze sprawdza się do olejowania włosów i tak też go używałam.

Cena: ok 14zł za 100ml. Dostępne tylko w Rossmannie. 

Zapach: Ładny, intensywny. Przypominający cukierek. Czasami przytłaczający. Szybko może się znudzić. 



Opakowanie: Szklana buteleczka zamknięta w kartonie. Trudno wydobyć z niej produkt. Przy śliskich dłoniach szybko może ulec rozbiciu.

Konsystencja: Dość wodnista jak na olejek. Żółtawo-pomarańczowa barwa.

Składniki: Glycine Soja Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zea Mays Germ Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Parfum, Persea Gratissima Oil, Punica Granatum Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Linalool.



Działanie:
Według producenta: Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Olejek pielęgnacyjny Alterra z wyjątkowym olejem z owoców granatu i bogatym awokado w sposób wyraźny odświeża skórę i pielęgnuje ją szczególnie łagodnie. Wartościowy olej z pestek granatu w połączeniu z olejem rycynowym i olejem z jojoby rozpieszczają intensywnie skórę i pozwalają jej zachować sprężystość. Kompozycja oleju z awokado, migdałów i oleju sezamowego dostarcza dodatkowej porcji ochrony i pielęgnacji. Skóra sprawia wrażenie zregenerowanej i długotrwale wypielęgnowanej.

Olejek trafił w moje ręce dzięki recenzjom innych dziewczyn. Na początku używałam, go jako olejku do kąpieli, ponieważ dzięki swojemu zapachu umilał mi kąpiel. Ładnie zmiękczał wodę, a skóra była nawilżona. Jednak nie podobała mi się tłusta powłoka pozostająca po nim na powierzchni wody. Postanowiłam więc używać go do nawilżania suchych miejsc na ciele. Niestety przy tym zastosowaniu się nie sprawdził. Długo się wchłaniał, lecz gdy już się wchłoną nie było czuć na ciele żadnego nawilżenia i trzeba było się smarować od początku. Zauważyłam, że lekko też ją wysuszał. Później stosowałam go do włosów. Na początku bałam się, że obciąży moje delikatne włosy. Nic takiego jednak się nie stało. Włosy po jego zastosowaniu były bardzo nawilżone, wygładzone i lśniące. Dobrze się rozczesywały.



Uwagi: Słabo nawilża ciało, niewydajny, opakowanie jest koszmarne.

Podsumowanie: Posiada naturalny skład. Jest to fajny produkt do zastosowania na włosy, co ciała nie koniecznie się nadaje. Raczej nie kupię ponownie.

Pozdrawiam, Szarona.

3 komentarze:

  1. Ja właśnie potrzebuje czegoś do włosów, więc może się skuszę na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. tej wersji nie znam , ale migdał i papaja lubię bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ukochany olejek. uwielbiam jego zapach. Na ciało idealny, mnie nawilża dobrze. I opakowanie też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...