Dziś jak co pół roku w Warszawie odbyły się Targi kosmetyczne Beauty Forum. Edycja jesienna jak i wiosenna KLIK porażała ogromem produktów oraz sprzętów do salonów kosmetycznych.
Raj dla nie jednej kobiety:
Sama poczyniłam trochę zakupów, po to przecież idzie się na targi.
Mimo, że targi zaczynały się o godz. 10, a ja byłam trochę po godz. 11 wszędzie już był tłum ludzi napierających na stoiska. Ja, aby zaspokoić swoje lakierowe pragnienie udałam się na stoiska Orly, gdzie była najmniejsza kolejka. Zakupiłam trzy lakiery ze swojej Wishlisty: 48756 Jealous, Much?, 40781 Opposites Attract [lakier magnetyczny], 40754 Prelude to a Kiss.
Na inne stoiska takie jak np. Essie, OPI nie zaglądałam, nie miałam cierpliwości stać w kolejkach. Za darmo udało mi się też zdobyć mały lakier z Mollon PRO nr 08. Przesympatyczne panie chodziły z wielką miską wypełnioną po brzegi lakierami i rozdawały chętnym. Jak wiadomo w takich wypadkach po kilku minutach już ich nie było. Nawet panowie brali je dla swoich kobiet.
Kupiłam też kilka produktów na zajęcia: płatki bezpyłowe, klapki jednorazowe do pedicure, tarkę do stóp oraz nieszczęsne woski z Clareny [sztuka 4zł], po które stałam chyba całą wieczność w ogromnej kolejce ponad 40min...
Byłyście kiedyś na targach kosmetycznych ?
Buziaki, Szarona.
Ja jeszcze nie byłam nigdy na takich targach, ale w przyszłym roku organizujemy się grupa ze studium kosmetycznego i pojedziemy w końcu :D
OdpowiedzUsuńBylam! Kupilam lakiery Essie, O.P.I, Orly i Eclair :D oprócz tego pędzel Maestro, Amle do włosów i płatki z Beauty Face ;-) tylko ja bylam na miejscu juz przed 10, wiec jak weszlam na targi to jeszcze nie bylo takiego tłoku :-)
OdpowiedzUsuńOjejku nie wiem czy wytrzymałabym takie kolejki :( Niestety zaraz sprawdziłam kiedy u nas są targi.. 5-6.10 szkoda, że akurat wyjeżdżamy.. Może innym razem albo namówię koleżankę żeby poszła zrobić dla nas zakupki ;DD
OdpowiedzUsuńja niestety teraz nie dam rady, ale mam nadzieję, że na następne targi w Warszawie się już wybiorę :)
OdpowiedzUsuńMasz rację to prawdziwy raj dla kobiety ;)) Przeżyłabym te kolejki by móc odwiedzić te targi ;)
OdpowiedzUsuńwow super, sama kupiłabym jakiś lakier zoya i orly...
OdpowiedzUsuńO łał niesamowite, teraz tak sobie myślę jak bardzo niebezpieczne byłoby mnie tam wpuścić z portfelem. Jedyne rozwiązanie to wziąć ograniczoną sumę pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńChcę do Warszawy :D ja bym po Essie stała nawet cały dzień w kolejce :D tym bardziej, że podobno po 15 zł były :P
OdpowiedzUsuńW Krakowie targi kosmetyczne 16 i 17 listopada, niestety ja mam te dwa dni zajęcia od 9 do 19 :(
Tam jest zdjęcie z malowaniem zombiaka - fajnee ^^
OdpowiedzUsuńA cicho ostatnio, bo dwa tygodnie z rzędu (w niedzielę) były urodziny brata i całą sobotę sprzątanie+nauka+niedzielna impreza= brak czasu. Ten weekend jest jedynym normalnym, a w nadchodzącym tygodniu mam 7-8 kartkówek i 1 pracę klasową -.-
Piękne Orliki wybrałaś. Miałam podjechać na targi, ale stwierdziłam, że dla mojego portfela byłoby lepiej jakby je ominęła szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńale Ci fajnie :) też bym się wybrała na takie targi :D
OdpowiedzUsuńchyba bym tam oszalała
OdpowiedzUsuńbyłam wczoraj, ludzi mnóstwo, co do orly to stałam w kolejce bo była tak długa, ogólnie wielkie tłumy, a zakupy udane, kupiłam opi, orly, essie, morgan taylor, jessice, pędzelki do zdobień, pielęgnacje :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje!
OdpowiedzUsuńSuper zakupy poczyniłaś! :)
ale tak czy inaczej pół dnia spędziłam wczoraj w pracy do 23(!)
pozdrawiam :)
Ja nigdy nie byłam na targach, ale wiem, że w przyszłym roku na pewno pojadę- już odkładam do skarbonki :D Śliczne kolory lakierów z Orly ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam ;)
Piękne kolory tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie byłam na targach, chociaż bardzo bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńpo wosk za 4 zł tez bym stała w kolejne tyle, nawet dłużej, haha ;p
OdpowiedzUsuńmożna było takim zabiegom się za darmo poddać? ;d superowo
Ja nie byłam... ale zadroszczę ;)
OdpowiedzUsuńBuziak!
Nie miałam okazji uczestniczenia w takich targach, ale myślę że w przyszłości nadarzy się okazja:)
OdpowiedzUsuńŁoo, ja nie wiedziałabym gdzie patrzeć! ;) Za dużo dobroci :)
OdpowiedzUsuńile cudownych lakierów!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwowania :)
takingcareofhair.blogspot.com
Zazdroszczę targów ;p może w przyszłym roku się wybiorę ;) Woski za 4 zł warte stania ^^
OdpowiedzUsuńBywam na targach, ale sporadycznie. Na te się wybierałam, jednak weekendowe plany mi się całkowicie zmieniły i mam nadzieję wybrać się na wiosenne. Śliczne lakiery, czekam na prezentację :)
OdpowiedzUsuń