Dzisiaj przygotowałam dla Was trzy recenzje produktów używanych przeze mnie od momentu powrotu z Berlina KLIK. Którego z nich jesteście najbardziej ciekawe ?
1. Feuchtigkeits Shampoo - Mango + Aloe Vera - szampon nawilżający.
2. Feuchtigkeits Spülung - Mango + Aloe Vera - odżywka nawilżająca.
3. Dusche Love is a Battlefield - żel pod prysznic.
Szarona.
Jeśli chodzi o moje zdanie, to chętnie przeczytałabym recenzję odżywki :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten żel, ale nie testowałam go jeszcze, na razie stwierdzam tylko, że ma ładny zapach ;)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałabym chętnie o odżywce. Sama miałam kokosową z Balei i w miarę dobrze się spisywała :).
OdpowiedzUsuńjestem za 3 :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytałabym o szamponie i odżywce :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie to chcę poznać opinie wszystkich trzech:)nie ma znaczenia jaka kolejność:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy Balei:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa żelu pod prysznic :P
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że szampon i odżywka są nawet dobre, dlatego najbardziej ciekawi mnie żel :D
OdpowiedzUsuńOdzywki;) Mam ja akurat w zapasach;)
OdpowiedzUsuńnic z tego jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńJestem za 3, bo szata graficzna jest taka dziewczęca! :D
OdpowiedzUsuńU mnie ogólnie alko w składzie, gdziekolwiek by nie był sieje spustoszenie. Tu i tak nie było tak źle :)
chcę odżywkę, chcę odżywkę! <33
OdpowiedzUsuńDusche Love is a Battlefield, głosuję na żel pod prysznic, ale o każdym bym poczytała :D
OdpowiedzUsuńOdżywkę poproszę! :) Szukam ideału :)
OdpowiedzUsuńA ja czekam na żel pod prysznic !! :D
OdpowiedzUsuńJa czekam na recenzję żelu pod prysznic -odżwyke i szampon miałam , ale tez chetnie przeczytam inna opinie :)
OdpowiedzUsuńKurcze, trudno się zdecydować na recenzję - albo szampon nawilżający, albo żel pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńI nie dziwię się, iż tak wiele dziewczyn kusi Lush. Może i mają dość drogie kosmetyki ( oczywiście, przeliczając na złotówki ), ale większość z nich jest dobra jakościowo ;) Ja liczę na to, że może za jakiś czas pojadę do Berlina i wstąpię do tego sklepu ;D
Aż sobie zapiszę ulicę, gdzie znajduje się ten Lush z miłymi paniami ekspedientkami ;D Tym bardziej jak niedaleko jest Primark ;>
UsuńJa tak planuję i planuję, a czas zrealizować te moje plany! Chociaż patrząc na to, że od przyszłego tygodnia wracam na uczelnię to nie wiem kiedy pojadę do Berlina :(
Hm, szampon nawilżający i Balea Young :) Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym recenzję odżywki ;)
OdpowiedzUsuńŻelik pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńOdżywka! Muszę się przekonać, czy warto było ją kupować ;P
OdpowiedzUsuńdokładnie kochana :) kurde, jak następnym razem będziesz do Berlina jechała, to chyba zrobię u Ciebie zamówienie xd
OdpowiedzUsuńmarzy mi się przetestowanie produktów BALEA, podobno są mega :)
OdpowiedzUsuń