Dzisiaj przychodzę do Was z postem lakierowym. Już dawno takiego nie było, ale ostatnio nawet nie miałam ochoty malować paznokci. Jednak miesiąc temu udało mi się wygrać zestaw lakierów Ciate - pokazywałam Wam je w poście z nowościami - KLIK. Wcześniej nie miałam żadnej styczności z tą firmą, więc cieszę się, że mam okazję osobiście wypróbować kilkanaście buteleczek. Na pierwszy pierwszy ogień poszła szarość - Pillow fight. Lakier wysechł bardzo szybko i moim zdaniem kolor ma naprawdę ładny.
Co myślicie o tym kolorze ?
Do usłyszenia, Szarona.
* PS: Z racji tego, że obecnie jestem na wsi pod Zamościem [a że do granicy Ukraińskiej blisko to pewnie pokuszę się o jakieś kosmetyki, bo nie miałam jeszcze z nimi styczności] gdzie nie ma internetu post został opublikowany automatycznie. Wracam w czwartek i wtedy odpiszę Wam na komentarze oraz ewentualne pytania.
Bardzo ładny kolorek. Z firmą Ciate nie miałam jeszcze styczności, ale słyszałam dużo dobrego o ich lakierach.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kolor będzie fajnie wyglądał na delikatnie opalonej skórze. a bladej i do tego z widocznymi żyłkami to pazurki mogą wyglądać trochę niezdrowo.
OdpowiedzUsuńEj, blisko do takiej ładnej masz. :D
OdpowiedzUsuńUkraińskie kosmetyki mogą być ciekawe, daj znać, czy coś kupisz, jak wrócisz. :))
Podoba mi się kolor. :)
Jakie masz ładne paznokcie!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba! Jest cudny :)
OdpowiedzUsuńcudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, lubię takie szaraki :)
OdpowiedzUsuńLubię szarosci :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu odcienie na pazurkach :] Pięknie
OdpowiedzUsuńPiękne masz pazurki kochana;)
OdpowiedzUsuńKolor cudowny! :) Takiego mi brakuje ;)
OdpowiedzUsuńKolor ciekawy, ale bym się na niego nie skusiła.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że kolor mi się bardzo spodobał. Co prawda teraz jest wyborna pora na takie właśnie odcienie i to pewnie dlatego. Jestem ciekawa jakie łupy przywieziesz :D
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda na pazurkach, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :D
OdpowiedzUsuńSuper kolor ;-)
OdpowiedzUsuńAle piękny!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam lakierów owej marki. Jednak sama wolę nieco "żywsze" kolorki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, taki typowy zimowy:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, uwielbiam takie szaraki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki kolorek :) Sama z chęcią pomalowałabym pazurki na podobny, ale niestety nie mam żadnego w kolekcji :P
OdpowiedzUsuńAle piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam rozczarowana, bo liczyłam na coś na prawdę świetnego! Jak na Komasę przystało. A po filmie pomyślałam 'no to aha' - bez szału, razem z bratem stwierdziliśmy. Za mało historii. Jak dla mnie też wiele nie potrzebnych scen nie stosownych do filmu - na pewno wiesz co chodzi mi. Te efekty nowoczesne też bardziej mnie zniesmaczyły niż zachwyciły.. Strzelanie jak kurcze w grach :D Nie wywołało jakiegoś specjalnego zachwytu, ale i tak nie żałuje że obejrzałam. Kamienie na szaniec o wiele bardziej mnie poruszyły - widziałaś je? :)
OdpowiedzUsuńMasz konto na filmweb może?
szkoda ze nie masz - fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością i na pewno będe zadowolona dawaj jak najszybciej :DD a myślisz o takich przeglądach co jakiś czas, czy np. co miesiąc z muzyka itp?
Przepiękny kolor! Mam ostatnio fazę na takie szaraczki, a ten z tą kapką fioletu byłby idealny :) Niestety nie miałam jeszcze styczności z firmą Ciate. W sumie może to i lepiej dla mojego portfela, już i tak mam tyle lakierów, że to aż niepoważne ;p
OdpowiedzUsuńładniutki! :)
OdpowiedzUsuńKolor jest super, moja mama oszalałaby na jego punkcie, bo uwielbia szaraczki. :) Pięknie błyszczy - jak hybryda. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pazurków bo pięknie wyglądają, nie to co moje ciągle połamane :(
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) Masz śliczne pazurki, bardzo mi się podoba ich kształt :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, lubię szarości na pazurkach :]
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek i świetnie prezentuje się na tak pięknych i zadbanych paznokciach :)
OdpowiedzUsuńKolor naprawdę sliczny :)
OdpowiedzUsuń